Bednar
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 10:24, 15 Kwi 2006 Temat postu: Nasza Historia |
|
|
Silent Dragons History
Nasza przygoda zaczęła się dość niewinnie, ja czyli Bednar zacząłem sobie skakać z kumplem co się Damian zwał. Skakaliśmy przez jakieś murki, przez żywopłoty, dosłownie przez wszystko co się dało. Pewnego dnia siedząc sobie na schodach przy Teatrze Wielkim zauważyliśmy kolesia który skacząc robił przy tym jakieś śruby, nie wiadomo co to było. W późniejszym czasie dowiedzieliśmy się że to Radek „Belka” którego znamy i w tym momencie zaczęło się nieudolne naśladowanie jego poczynań. Po dłuższym czasie jak już poszliśmy do szkoły wszystko ruszyło z „buta”. W klasie miałem kilku spoko ziomków i zaproponowałem by poszli poskakać za mną po szkole. Zawędrowaliśmy na plastyk (Akademia Sztuk Pięknych) i pokazałem im co umiem a oni połknęli „haczyk”. Skakaliśmy w trójkę : ja (Michał), Igor i Maks. Pewnego dnia w szkole podszedł do nas Mamenas (koleś z klasy) i powiedział że to co robimy nazywa się Le Parkour co oczywiście nas zainteresowało bo nie mieliśmy żadnego pojęcia na ten temat. W końcu Maks sprawdził to w necie i już ciemność stała się światłem oraz to co robimy to sztuka przemieszczania się. Pierwsze filmiki jakie zobaczyliśmy to były : „Vaults 102 i 101”. Byliśmy wniebowzięci po obejrzeniu tych filmów ale uważaliśmy że osiągnięcie takiego poziomu sprawi nam ogromne trudności. W momencie kiedy zauważyliśmy jakiś postęp pomyśleliśmy że przydała by nam się nazwa. Tak więc na lekcji Fizyki doszło do porozumienia i od tamtej pory nasz klan jest rozpoznawalny jako „Silent Dragons”. Po 2 miesiącach skakania śmialiśmy się z tego, że kiedyś myśleliśmy, że to co robimy jest nie wykonywalne. Chodziliśmy na treningi z innymi traucerami którzy pomagali nam i uczyli nas wszystkiego. Tak jest do teraz, nadal się rozwijamy i dobrze przy tam bawimy. Do tej pory mamy na koncie już parę produkcji które za każdym razem są lepsze i myślę że tak będzie zawsze. Nie wyobrażamy sobie życia bez PK . Na koniec chciałem podziękować wszystkim którzy pomagają nam do dziś czyli całemu „PPA”.
Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|