MaX
Administrator
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 15:38, 17 Maj 2006 Temat postu: X Core Total Shox |
|
|
Zdjęcie : [link widoczny dla zalogowanych]
X Core Total Shox
Pierwsze buty z myślą o Parkour, jakie kupiłem na rynku to X core Total Shox. Chociaż samą nazwę i firmę buta określiłem po napisach na samym bucie, a buty dostałem w zwykłej foliówce, to muszę przyznać, że ogólnie rzecz biorąc moich pieniędzy nie wydałem na marne… Tym bardziej, że cena nie jest wygórowana, bo 45 zł (po potargowaniu się ze sprzedawczynią zeszła do 40zł) uznaje za niską.
Ale przejdźmy do testu. Aby znaleźć odpowiednie buty do PK na przymierzałem się chyba z 50 butów. Nie mam pojęcia jak to się stało, ale wybrałem w końcu „Xcory”.
Już przy pierwszym założeniu buta poczułem przyczepność i… złe wyprofilowanie buta, niestety tego na rynku za taką cenę bym nie znalazł, (chociaż jak się okazało Bednar znalazł).
W oczy rzucił mi się także nienajgorszy wygląd buta, choć do Shox-ów ma daleką drogę.
Amortyzacja, z nią jest dziwna sprawa, bo niby z tyłu jest dobra, ale z przodu fuszera, dopiero przy treningu gdy zeskakiwałem z czegoś większego, nawet przy najbardziej miękkim lądowaniu jakie mogłem zastosować czułem ziemie…
Ogólnie nie mam wrażenia, że but może mi się w każdej chwili rozlecieć, ale za sprawą złego wyprofilowania, noga nie jest tak dopasowana do buta jak być powinna.
Bardzo mile jednak zaskoczyła mnie przyczepność, sprawdza się niemal na każdej nawierzchni, prócz małego ale, jakim są pomalowane emaliom rurki i posadzki np.: w hipermarketach tam się robi „lodzio”. Nie polecałbym także na mokrą ziemię lub trawę.
Na koniec muszę napisać, że o takich rzeczach jak klimacool itp. możecie zapomnieć, buty nie są ani przewiewne ani wodoodporne J.
W ogólnym rozrachunku buty wypadają nieźle, ale parę rzeczy wyklucza je, aby stały się butami bardzo dobrymi, tym bardziej, że nie przetrwają nawet 2 miechów.
Sprostowanie: Buty sprawdzałem obiektywnie, ale w podług butów rynkowych, ponieważ gdybym je wziął na równi z Adidas’ami lub Nika’mi (oprócz Shoxów- patrz recenzja) wypadłyby cieniutko.
Po ok. 2 tygodniach zaczęły odpadać tylnie 2 amory, co szybko załatwiła kropelka…
Ale fakt jest faktem, że coś takiego się stało. Także czubki butów odczuły zły dotyk ściany, wybierając te buty nie zauważyłem złego gumowatego materiału, który się ściera i później wygląda niezbyt estetycznie…
Plusy:
- Przyczepność
- Tylne „amory” coś amortyzują!
- Wygląd
- Cena!!!
Minusy:
- Materiał, z czego są wykonane
- But na półtora góra 2 miechy ostrego biegania
- Wygląd nie każdemu się spodoba, ale są inne kolory
- Brak amortyzacji z przodu
- Brak wyprofilowania stopy!
- żadnych udogodnień dla stopy, typu: przewiewność
- odklejające się tylne amory (bo innych nie ma:)
POST STWORZONY PRZEZ IGORA
Post został pochwalony 0 razy
|
|